Dzisiaj pierwszy post "Must Have" czyli nowa seria postów na blogu. Pewnie zastanawiacie się o co chodzi? Już Wam tłumaczę. Ostatnio wpadłam na pomysł aby wprowadzić cykl postów, w których pokazywała będę kosmetyki, które uważam za niezbędne (bądź godne wypróbowania) oraz odpowiednie dla każdego. Na pierwszy ogień idzie tytułowy bohater czyli Błyszczyk do Ust firmy Clarins, który zawiera pigmenty rozświetlające 3D, a tym samym zapewnia efekt pełnych, gładkich ust. Producent obiecuje, że kosmetyk odżywia, naprawia i chroni usta podczas stosowania.
Jak się pewnie domyślacie polubiłam się z tym produktem, i to nawet bardzo. Już po pierwszej aplikacji wiedziałam, że to miłość ;) Natural Lip Perfector znajduje się w elastycznej tubce, z której bez problemu wycisnąć możemy odpowiednią ilość kosmetyku. Aplikacja jest niezwykle przyjemna, a wszystko to dzięki aplikatorowi w formie gąbeczki, który gładko sunie po ustach równomiernie rozprowadzając błyszczyk. Nie ma tu więc prześwitów, a do aplikacji nie potrzebujemy lusterka. Konsystencja Natural Lip Perfector jest lekka, błyszczyk nie klei się ani nie powoduje dyskomfortu. Dodatkowym plusem jest przepiękny karmelowy zapach, smaku nie wyczuwam żadnego.
Kolor, który posiadam to Candy Shimmer z numerkiem 05. Po wyciśnięciu mocno różowy jednak po aplikacji na usta staje się subtelny i delikatny. Ładnie podkreśla naturalny kolor ust, sprawia, że stają się pełniejsze oraz pięknie lśnią, a twarz jest rozjaśniona. Na pochwałę zasługuje trwałość, kosmetyk bez jedzenia wytrzymuje 2-3 godziny, podczas picia delikatnie się ściera, ale nadal jest wyczuwalny na ustach. No i na koniec kilka słów o właściwościach pielęgnacyjnych, które w tym przypadku są... rewelacyjne! Błyszczyk, tak jak obiecuje producent, naprawdę świetnie nawilża, regeneruje oraz koi, a wszystko to dzięki zawartości masła Shea, mango oraz witamin A i E, które także chronią przed wolnymi rodnikami.
Mały bonus czyli prezentacja na ustach ;):
Tubka o pojemności 12 ml kosztuje 69 zł, a do wyboru jest jeszcze 5 innych odcieni. Polecam :)
A może znacie już Natural Lip Perfector? Lubicie? Dajcie znać w komentarzach :)
Nothing but Vanda Novak
1 tydzień temu
Ten blyszczyk ma świetny aplikator!:o
OdpowiedzUsuńWww.llealicious.blogspot.com
Bardzo go lubię i mam obecnie już drugie opakowanie :) Jestem wierna kolorowi 05 :D nawet udało mi się przekonać do niego znajomą, która nie tolerowała żadnych mazideł do ust poza bezbarwnymi balsamami :)))
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na serię, czekam na kolejne posty!
Mi też właśnie kolor 05 najbardziej przypadł do gustu :)
UsuńDziękuję :)
Też go mam i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńNo to piąteczka ;)
UsuńJa właśnie dzisiaj na blogu pokazałam zestaw Clarins który udało mi się kupić na tegorocznych przecenach, w tym zestawie jednym z produktów jest właśnie ten błyszczyk który właśnie prezentujesz. Jeszcze go nie używałam jednak już wiem, że pewnie będę z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńWidziałam u Ciebie ten zestaw i jest świetny. A z błyszczyka na sto procent będziesz zadowolona ;)
UsuńCiekawy aplikator - ogólnie wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńI jest świetny ;)
UsuńTak! dzięki twoim wcześniejszym recenzją- mam i ja ten cudowny błyszczyk :) nie wyobrażam sobie już pielęgnacji / make up bez niego :) też ma numer 5 , bardzo delikatny subtelny :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że też jesteś z niego zadowolona. Kolor z numerkiem 5 jest chyba najfajniejszy ;)
UsuńŚwietny aplikator ! i bardzo ładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńJa swój uwielbiam :) To fantastyczny produkt, a aplikator jest dla mnie tylko plusem. Szybko się nakłada i pięknie pachnie.
OdpowiedzUsuńOjj tak, zapach ma cudny :))
Usuńczytałam wiele dobrych opinii na jego temat - siebie tez widze w tym kolorze a Ty przy tej perfekcyjnej cerze wygladasz jakby rozświetlona :)
OdpowiedzUsuńDziekuję :)
UsuńNie mam go u siebie, ale bardzo zapragnęłam! Tu, teraz, już! ;D kolor jest świetny i mimo, że ja wole mocne kolory to ten wyjątkowo do mnie przemawia ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc ja też wolę mocniejsze kolory i dlatego długo dumałam nad zakupem tego błyszczyka, a teraz jesteśmy prawie nierozłączni ;)
UsuńChcialabym go sobie sprawic:-)
OdpowiedzUsuńPolecam, będziesz zadowolona :)
UsuńRozważałam zakup, ale ostatecznie się rozmyśliłam. Błyszczyki u mnie zawsze leżą nieużywane ;) Chociaż przyznaję, że kolor ma bardzo przyjemny.
OdpowiedzUsuńJa również raczej nie używam błyszczyków, ale ten jest bardzo wygodny w użyciu, do tego rewelacyjnie pielęgnuje, a więc sięgam po niego z przyjemnością ;)
UsuńBardzo fajny pomysł z tym nowym cyklem :-)
OdpowiedzUsuńA co błyszczyka, bardzo kusisz, tym bardziej, że to taki "mój" kolor :-) A do tego jeszcze karmelowy zapach :-)
Przepięknie wyglądasz, ciągle podziwiam twoje okulary :-)
Dziękuję :)
UsuńWarto kupić ten błyszczyk. Mogę zagwarantować, że się nie zawiedziesz ;)
:))
Mam go w kolorze 01, 02 i 05, pierwszy i ostatni lubię najbardziej i często po nie sięgam, chociaż zauważyłam, że po tych dwóch godzinach, kiedy już nic z nich nie zostaje na ustach mam w kącikach jakby takie białe coś (nie powiem brzydko, co), ale po prostu to ścieram i jest ok. Niestety każdy z nich powoduje się gromadzenie tej białej substancji w kącikach, może nie wygląda to jakoś mega źle, ale jednak to nie powinno mieć miejsca. Ale... Kupiłabym ponownie ten produkt, bo naprawdę fajnie wyglądają na ustach:)
OdpowiedzUsuńHmm, u mnie nic takiego nie występuje, na szczęście ;) Ale rozumiem, że może być to troszkę irytujące.
Usuńich błyszczyki są na mojej liście zakupowej ale sięgnę po nie dopiero po wykorzystaniu kilku produktów do ust, które już u mnie dosyć długo zalegają :)
OdpowiedzUsuńNo tak, trzeba najpierw zrobić miejsce na nowe kosmetyki. Też staram się tak robić ;)
UsuńZgadzam się z każdym słowem :) Uwielbiam te błyszczyki i są jedynymi które mam w formie tubki (normalnie nie przepadam za taką formą aplikacji).
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się zgadzasz :))
UsuńNie znam tego kosmetyku, ale na ustach wygląda bardzo ładnie - plus dla błyszczydła i ślicznej prezenterki :) Nie lubię za bardzo takich wyciskanych aplikatorów, ale pewnie biorąc pod uwagę właściwości, przecierpiałabym,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Dziękuję :) Ja również nie przepadam za taką formą aplikacji, ale w tym przypadku mi nie przeszkadza ;)
UsuńBardzo fajnie prezentuje się na ustach :).
OdpowiedzUsuńMi też się podoba ;)
UsuńMam go na liście, bo wiele osób zachwala :)
OdpowiedzUsuńMam ten błyszczyk na swojej liście zakupowej. Dokładnie ten odcień.
OdpowiedzUsuńPiękny jest! Idealnie prezentuje się na Twoich ustach :)
Mam nadzieję, że niedługo i ja będę mogła się nim cieszyć.
Również mam taką nadzieję ;))
UsuńJuż kilka razy miałam go w koszyku i zawsze się wahałam, ale tym razem powędruje ze mną do domu. Uwielbiam takie delikatne wykończenia na moich ustach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBędziesz zadowolona z tego zakupu :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
prezentuje się ciekawie, jakoś wcześniej nie trafiłam na ten produkt, a szkoda
OdpowiedzUsuńCały czas jest w sprzedaży, a więc nic straconego ;)
UsuńTo zdecydowanie jest must have. Mam dwa odcienie, a marzą mi się wszystkie :)
OdpowiedzUsuńMi jakoś pozostałe odcienie nie odpowiadają, ale może jeszcze przekonam się do jakiegoś ;)
UsuńAle ma świetną końcówkę ! I ten kolorek - jest mega ! :))
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBardzo już od dłuższego czasu mnie kusi!!!
OdpowiedzUsuńCzas się w końcu skusić ;)
UsuńTo mój geniusz od jakichś 2 tygodni, kupiłam ją sobie na strefie bezcłowej na lotnisku. Od tamtej pory kocham <3
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPodoba mi się jego aplikator i kolor i chociaż nie przepadam za błyszczykami, to chyba dobrze byłoby jeden taki mieć ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :)
Ja również nie przepadam za błyszczykami, ale ten jest całkowicie inny. Warto się na niego skusić i przekonać osobiście ;)
UsuńDzoękuję :)
Szpilka już nim skutecznie mnie kusiła ;)
OdpowiedzUsuńna pewno kiedyś wypróbuję :]
Wypróbuj koniecznie :)
UsuńZerkałam na niego na douglas.pl, ale nie mogłam się zdecydować, bo szukam w deseń brzoskwiniowy. Ślicznie u Ciebie wygląda.
OdpowiedzUsuńMasz świetne okulary. Nie mogę się napatrzeć na Cię ;)
UsuńNajlepiej zobaczyć kolory na żywo, może któryś przypadnie Ci do gustu ;)
UsuńDziękuję :)
Miałam przyjemność go nosić na ustach i byłam zachwycona :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam!
OdpowiedzUsuńJeśli będę w nim wyglądać tak jak Ty, to biorę w ciemno :D
OdpowiedzUsuńBierz w ciemno, będziesz wyglądać w nim pięknie :))
UsuńMam i uwielbiam te błyszczyki ! pięknie wyglądasz Kochana :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńMam aż 3 różne kolorki i jestem z nich mega zadowolona. Błyszczyk moim zdaniem odpowiedni dla każdego i na każdą okazję. Cena adekwatna do pojemności.
OdpowiedzUsuńZ chęcią też przetestowałabym inne odcienie:)
Ja również uważam, że jest odpowiedni dla każdego :)
UsuńJesteś piękna!
OdpowiedzUsuńMuszę się za nim rozejrzeć, nie wierzę, że jeszcze go nie mam!
Dziękuję :*
UsuńRozejrzyj się koniecznie, ten błyszczyk trzeba mieć ;)
uwielbiam je :) mój ulubieniec to ten beżowy delikates.
OdpowiedzUsuńPS. Jaki masz podkład?
Na zdjęciu mam podkład w kompakcie Shiseido - Uv Protective Compact Foundation, muśnięty delikatnie Chanel - Les Beiges ;)
UsuńPiękny kolor, a sam aplikator ma badzo ciekawą formę :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńMa bardzo ciekawy aplikator, a i kolor nawet by mi odpowiadał...;)
OdpowiedzUsuńAplikator jest bardzo wygodny w użyciu :)
Usuńcudowny kolor i plus za wygodną aplikacje :)
OdpowiedzUsuńI to duży plus :))
UsuńNie znam, ale chętnie poznam skoro faktycznie dobrze działa i nie wysusza ust;)
OdpowiedzUsuń