15.6.14

Phenome - Purifying Hair Mask/Oczyszczająca Maska do Włosów

Purifying Hair Mask to innowacyjny preparat do skutecznego i intensywnego oczyszczania włosów, bez naruszania ich struktury. Maska ma za zadanie likwidować wszelkie zanieczyszczenia, również te oporne na działanie szamponu.


Według producenta kosmetyk uwalnia włosy z nadmiaru sebum oraz środków do stylizacji (lakier, żel, wosk, guma, pomada) dzięki czemu włosy odzyskują świeżość, lekkość i witalność, są doskonale przygotowane do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych oraz stylizacji. Maska została opracowana na bazie glinki kaolinowej, która działa oczyszczająco i ściagająco, naturalnych drobinek ściernych takich jak proszek ryżowy oraz drobinki z pestek oliwek, organicznych olejów, m.in.: makadamia, arganowy i jojoba, które nawilżają, zmiękczają i odbudowują strukturę włosa, naturalnych ekstraktów: z owoców goji, owoców noni, liści oczaru wirginijskiego i mięty pieprzowej oraz ekologicznych wód roślinnych, które dostarczają niezbędne witaminy i minerały. Maseczkę należy stosować 1-2 razy w tygodniu lub częściej, w zależności od potrzeb.


Purifying Hair Mask znajduje się w słoiku o pojemności 200 ml. Opakowanie jest ładne, ale moim zdaniem niepraktyczne. Po pierwsze jest bardzo, bardzo ciężkie, a po drugie podczas kąpieli pod prysznicem łatwiej byłoby wydobyć kosmetyk z tubki niż ze słoika. Tą niedogodność wynagradza zapach, który jest piękny, roślinny i nienachalny. Sam kosmetyk ma gęstą konsystencję, w której zatopione są drobinki ścierne jednak bez obaw są bardzo delikatne. Producent zaleca nałożyć maskę na wilgotne włosy i wmasować, przeciągając od nasady aż po same końce. I tak też właśnie robię, następnie dokładnie ją spłukuję i myje włosy szamponem. Aplikacja kosmetyku, a następnie proces oczyszczania skalpu i włosów jest bardzo przyjemny. A jak z wypłukiwaniem drobinek? Wszystko spłukuje się bez problemu.


Maska, tak jak obiecuje producent, doskonale oczyszcza włosy, czuć to już nawet podczas jej spłukiwania. Nadmiar sebum oraz środki do stylizacji są usunięte, sklap oddycha, a włosy są lekkie, odbite od nasady, lekkie i nawilżone. Efekt jest naprawdę świetny, a w moim przypadku włosy pozostają dłużej świeże co mnie bardzo cieszy. Taka maseczka może wydawać się zbędnym gadżetem jednak dla osób z włosami przetłuszczającymi się i/lub stosującymi środki do stylizacji to moim zdaniem absolutne must-have. Moje szybko przetłuszczające się włosy ją pokochały i myślę, że zagości u mnie na stałe. Regularna cena kosmetyku to 94 zł, ale patrząc na rewelacyjny skład skomponowany w ponad 98% z surowców naturalnych i świetne działanie jest warta tej kwoty.


Znacie tą maskę? Co o niej sądzicie? Stosujecie maseczki oczyszczające lub peelingi do włosów? :)

44 komentarze:

  1. Cały czas zastanawiam się nad zakupem ...
    Dobrze byłoby mieć taki kosmetyk w swojej łazience.
    Myślę, że gdy trochę uszczuplę swoje zapasy swoich "włosowych" kosmetyków zdecyduję się na kupno.

    OdpowiedzUsuń
  2. dobijam do dna pierwszego opakowania i wiem, że na pewno kupię kolejny słoik :) jest warta swojej, dość wysokiej ceny - zwłaszcza, że maska jest baaaardzo wydajna ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam o tym wspomnieć, ale tak jak piszesz, jest bardzo wydajna. Potwierdzam ;)

      Usuń
  3. Marzy mi się ta maska, wydaje się idealna do moich włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też mam szybko przetłuszczające się włosy, na co dzień myję je delikatnymi szamponami, więc po jakimś czasie domagają się gruntowniejszego oczyszczenia i wtedy stosuję tę maskę. Jest genialna, włosy mięciutkie, czyściutkie i wyraźnie zyskują na objętości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że też jesteś z niej zadowolona :)

      Usuń
  5. maseczka rzeczywiście nie należy do tanich, ale za jakość trzeba płacić jak to mówią, zwłaszcza za naturalne skladniki. ;) nie miałam, nie spotkałam się z nią jeszcze, ale chyba nie zaszkodzi spróbować. ;)
    pozdrawiam serdecznie! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie, że nie zaszkodzi :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Wydaje się świetna, ale jednak cena kieszeń by zabolała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto polować na promocje, wtedy cena jest przyjemniejsza ;)

      Usuń
  7. Spróbuj sobie dodatkowo nakładać maskę również bezpośrednio na skórę głowy i wykonywać masaż / peeling. Po czym zostaw ją na skórze głowy, podobnie jak maseczkę na twarzy (ja zostawiam na 10 minut) i dopiero później spłukuj. Rewelacyjna metoda, która wyciąga z maski jeszcze dodatkowe możliwości :) Często zapominamy o skórze głowy, a skóra głowy w dobrym stanie = mniej wypadających włosów i baby hair :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następnym razem użyje tej maski według Twoich zaleceń :) Dziękuję :)

      Usuń
  8. Nie znam jej. Przydałaby mi się i chętnie bym ją wypróbowała tylko cena troszkę za wysoka :(.

    OdpowiedzUsuń
  9. Już po opisie, wiem, że spodobałaby mi się :) Ponadto lubię ciężki opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to musisz koniecznie sie na nią skusić ;)

      Usuń
  10. O, szukam i szukam czegoś co mogłabym spróbować z Phenome i ta maska wydaje się być dobrym pierwszym razem ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Od dawna mam ją w planach, w czasie dobrej promocji będę musiała ją przytulić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Znów kusisz czymś fajnym :)

    OdpowiedzUsuń
  13. brzmi naprawde fajnie.. trzeba bedzie wyprobowac

    OdpowiedzUsuń
  14. Maski do włosów zawsze mnie przerażają, ponieważ mam przekonanie, że obciążą mi włosy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta jest zdecydowanie inna :) Nie obciąża, a wręcz sprawia, że włosy są puszyste i odbite od nasady ;)

      Usuń
  15. Ja do oczyszczania używam szamponu Seanik Lush, ale tą maskę chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja chetnie wypróbowałabym ten szampon, zapiszę go sobie :)

      Usuń
  16. Ostatnio zakupilam pierwszy szampon oczyszczający chyba z welli i po zastosowaniu mialam wrażenie jakby moje wlosy byly tępe, dziwnie bylo przejechać po nich rekami, czasem szampon ten stosuje, ale glownie wtedy gdy faktycznie obciążam wlosy produktami do stylizacji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ogólnie jesteś z niego zadowolona i polecasz czy jednak nie?

      Usuń
  17. Fantastycznie prezentuje się, jeszcze nie stosowałam maski z drobinkami, a kosmetyki Phenome są dla mnie jeszcze nieznane, na razie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. pielęgnacji włosów nie znam z Phenome, muszę sprawdzić tą maskę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie :) Ja używam jeszcze szamponu do włosów farbowanych, maski regenerującej i mgiełki nawilżającej i póki co wszystko spisuje się świetnie :)

      Usuń
  19. Nigdy jeszcze nie stosowałam tego typ kosmetyków. Jedyne czego kiedyś spróbowałam przed myciem to olejowanie i nie do końca cały ten proces mi się spodobał :) Zupełnie nie znam Phenome i chyba swoją przygodę z tą firmą rozpocznę w przyszłości od pielęgnacji ciała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś też olejowałam wlosy, ale szybko mi się znudziło i rozpoczęte olejki lezą gdzieś w szafce. Nie znam za wielu produktów do pielęgnacji ciała, ale bardzo polubiłam ich piankę różaną, którą można stosować też do mycia twarzy, olejek różany i pumeks do stóp. Kremy do rąk też są całkiem fajne, ale nie rewelacyjne ;)

      Usuń
  20. O ile przy kosmetykach do twarzy z Phenome doceniam te szklane opakowania to w przypadku pielęgnacji ciała przypuszczam, że nasza znajomość szybko skończyłaby się przez bolesny upadek na podłogę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja często mam wrażenie, że tak się skończy, ale póki co nie mialam jeszcze takiej sytuacji. Na szczęście ;)

      Usuń
  21. Nigdy nie miałam produktu z marki Phenome, ale o tym już wiele dobrego czytałam. Szkoda tylko, że te ceny takie odstraszające ;/ A jak się nie sprawdzi to portfel na tym najbardziej ucierpi.

    OdpowiedzUsuń
  22. Kusi mnie spróbować peelingu do skóry głowy, ale ciągle mam opory ;) podobnie kuszą mnie produkty Phenome, ale tu chyba będzie łatwiej ulec ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)

 
Szablon zrobiony przez CreativeLight.pl