O Purifying Hair Mask czyli Masce Oczyszczającej mogłyście już przeczytać, i to całkiem niedawno, w tym poście >klik<. W skrócie mogę napisać, że świetnie oczyszcza włosy i skórę głowy z sebum oraz pozostałości środków do stylizacji. Po jej zastosowaniu włosy są lekkie, puszyste, odbite od nasady oraz przygotowane do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Szampon Anti Aging to delikatny preparat do mycia włosów głównie farbowanych. Jak widzicie mam małą pojemność ponieważ moje włosy są wybredne i mało który szampon im odpowiada, a więc nie chciałam ryzykować zakupem dużego opakowania. Pomimo małej pojemności bo tylko 50 ml szampon jest bardzo wydajny. Jak na kosmetyk naturalny świetnie się pieni, a także ma dość gęstą konsystencję, która nie przelewa się między palcami. Zapach ma delikatny, roślinny i nienachalny. Co najważniejsze szampon nie obciąża oraz nie podrażnia skalpu. Po jego zastosowaniu włosy są elastyczne, lśniące, miękkie i nawilżone. Producent obiecuje także ochronę przed działaniem promieni UV oraz fotostarzeniem, nie wiem ile w tym prawdy, ale jeśli tak jest to super:)
Następny kosmetyk to Głęboko Regenerująca Maska do Włosów - Regenerating Hair Mask, która znajduje się w cieszącym oko opakowaniu jednak mało praktycznym, szczególnie gdy stosujemy ją pod prysznicem. Konsystencja maski jest bardzo gęsta co w tym przypadku jest plusem ponieważ kosmetyk nigdzie nie ucieka i dobrze się go nakłada. Po aplikacji poczuć możemy jak natychmiast rozplątuje i zmiękcza włosy. Maska nałożona podczas kąpieli tak na ok. 10-15 minut sprawia, że włosy są nawilżone, odżywione, elastyczne, lśniące i gładkie. Niestety nie ułatwia rozczesywania, ale też nie obciążą. Tutaj zapach również jest roślinny i przyjemny.
No i ostatni kosmetyk czyli Nawilżająca Mgiełka do Włosów - Nourishing Hair Mist, która polecana jest szczególnie do włosów farbowanych, zniszczonych, suchych i łamliwych. Moje bardzo zniszczone nie są, ale farbowane już tak. Producent oprócz regeneracji struktury włosa, nawilżenia i wygładzenia obiecuje także poprawę stanu skóry głowy i głównie z tego względu ją kupiłam. Mgiełka zastosowana na całe włosy oraz skalp nie obciążą oraz nie powoduje szybszego przetłuszczania skóry głowy. Niestety nie zauważyłam żeby ułatwiała rozczesywanie, ale sprawia, że włosy są delikatnie uniesione od nasady, lekkie, podatne na układanie i błyszczące, a skóra głowy jest nawilżona i ukojona.
Po wielu nieudanych przygodach z naturalnymi kosmetykami do pielęgnacji włosów i skóry głowy miałam obawy jak sprawdzą się kosmetyki oferowane przez Phenome, ale jak widzicie spisują się u mnie świetnie co mnie bardzo cieszy i myślę, że jeszcze nie raz do nich wrócę. Jenak największym faworytem z tej czwórki jest zdecydowanie maska oczyszczająca.
Znacie te kosmetyki? Co o nich sądzicie? Macie swoją ulubioną firmę jeśli chodzi o pielęgnację włosów? Dajcie znać w komentarzach :)
PS. Czy Wy również macie problemy z bloggerem? Bo mi szwankuje już od kilku dni :/
A gdzie dostanę te kosmetyki? Mi na bloggerze wszystko działa :)
OdpowiedzUsuńWww.llealicious.blogspot.com
Można je kupić w sklepach stacjonarnych Phenome, a także w sklepie internetowym :)
UsuńKuszą mnie wszystkie produkty Phenome, zwłaszcza, że widzę je z każdej strony :D
OdpowiedzUsuńNo tak, ostatnio ich całkiem sporo na blogach :))
UsuńNigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy.
OdpowiedzUsuńTa maska oczyszczająca bardzo by mi się przydała.
Mój bloger też nawala :(.
Mam nadzieję, że szybko rozwiążą problem i będzie wszystko działało tak jak wcześniej :)
UsuńMaski oczyszczającą i regenerującą znam i cenię bardzo :) Na szampon Anti-Aging i mgiełkę mam ochotę, więc z czasem na bank sprawię sobie te pozycje :)
OdpowiedzUsuńWarto kupić te kosmetyki i wypróbować bo są świetne :)
UsuńZnam wszystkie wymienione przez Ciebie produkty oprócz mgiełki, na którą mam coraz większą ochotę. Maskę oczyszczającą ubóstwiam, szampon bardzo dobrze przypasował moim włosom, a maska jest bardzo esencjonalna i muszę dozować ją ostrożnie, bo gdy przesadzę obciążą włosy, stosowana z umiarem daje rewelacyjne efekty.
OdpowiedzUsuńMoich włosów jeszcze ani razu nie obciążyła, ale zawsze nakładam jej tylko troszkę ;) No i efekty daje rewelacyjne, tak jak piszesz :))
UsuńMaska oczyszczająca kusi mnie bardzo. Ale na chwilę obecną mam spory zapas kosmetyków do pielęgnacji włosów, więc zapasów nie będę powiększała. Mgiełką czuję się wyjątkowo zainteresowana. Czuję, że moim włosom może się spodobać. Wpisuję na listę zakupową :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy bardzo polubiły tą mgiełkę i mam nadzieję, że Twoim też przypadnie do gustu ;)
UsuńMam zamiar dopiero zapoznać się z marką, wezmę pod uwagę twoje sugestie ;-)
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie też problemy z listą czytelniczą...
U mnie jest nie tylko problem z lista czytelniczą, ale też pasek boczny uciekł mi na dół i nie wiem o co chodzi, ehh :/
Usuńa gdzie kupiłaś te kosmetyki i w jakiej cenie? :)
OdpowiedzUsuń__________________________
worldponklipstick.blogspot.com
Kosmetyki te kupiłam w sklepie internetowym Phenome, a cen niestety nie pamiętam bo wszystko upolowałam podczas promocji -20 lub 25% ;)
UsuńO, ta maska jest w identycznym opakowaniu jak pumeks ;) Generalnie pamiętam, że chyba coś z Phenome w kwestii włosowej chciałam wypróbować, ale nie mam przy sobie mojej wishlisty, więc nie jestem w stanie sprawdzić czy chodziło o tę maskę,bo coś mi dzwoni w kościele ;)
OdpowiedzUsuńTak, opakowanie jest identyczne. Akurat mam te dwa kosmetyki i można się pomylić ;)
UsuńPurifying Hair Mask muszę koniecznie wypróbować, naczytałam się na jej temat samych pozytywnych opinii :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam tą maskę i serdecznie ją polecam :))
UsuńA ja przygodę z Phenome zaczęłam od ciała i ciut ciut twarzy. Włosowych produktów nie znam wcale :O
OdpowiedzUsuńNiezmiennie mam wielką ochotę na tę maskę! Musze tylko upolować jakąś fajną promocję :)
W takim razie życzę owocnego polowania ;))
UsuńPielęgnacji włosów Phenoem zupełnie nie znam :) mam wielką chęć na Regenerating Hair Mask!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńZ Phenome jeszcze niczego nie miałam, ale długo używałam do włosów kosmetyków Pat&Rub. Niestety naturalna pielęgnacja nie do końca się u mnie sprawdziła. Powróciłam do "normalnych" szamponów i odżywek.
OdpowiedzUsuńzainteresowała mnie bardzo maska oczyszczająca ;)
OdpowiedzUsuńJest godna uwagi i zakupu ;)
UsuńZnam tylko maskę oczyszczającą, którą bardzo polubiłam. Na pozostałe kosmetyki mam wielką ochotę, zwłaszcza mgiełkę nawilżającą :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że też lubisz tą maskę :) A mgiełkę serdecznie polecam :)
Usuńmuszę wypróbować obie maski :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :))
Usuńphenome u mnie teraz ląduje na twarzy, później wezmę się za włosy :)
OdpowiedzUsuńA ja mam tą markę na liście chciejstw <3
OdpowiedzUsuńA wybrałaś już jakieś konkretne kosmetyki, które chciałabyś na początku wypróbować? :)
UsuńTez miałam kłopoty z Bloggerem. Moja ulubiona marką do pielęgnacji włosów było Fekkai jednak firma została wycofana, a ja coraz mocniej przekonuje sie do Bumbli ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tylko szamponu oraz mgiełki, przy czym w tę drugą na pewno się zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńMaski natomiast uważam za wspaniałe, świetnie działają na moje włosy i skórę głowy.