7.4.16

Wiosenne nowości


Nowości, nowości, duzo nowości! Tak na serio nie wiedziałam, że aż tyle tego jest dopóki nie zebrałam wszystkiego do kupy. Z ciekawości sprawdziłam też kiedy ostatni raz wstawiłam taki post i okazuje się, że całkiem dawno bo w połowie stycznia, a wydawało mi się, że było to miesiąc temu. To tylko potwierdza jak ten czas szybko leci. Wracając do nowych nabytków, część z nich to produkty, które kupiłam sama, część to przemiłe prezenty od firm. Nie wszystko jest jeszcze w użytku, ale ostatnio dużo produktów mi się skończyło, kilka jest na wykończeniu więc powoli wymieniam opakowania i stare zużyte zastępuję nowymi, pełnymi ;) Jeśli jesteście ciekawe co, skąd itd. to zapraszam do czytania.


Moja cera przechodziła ostatnio kryzys i tak jak kiedyś wypryski pojawiały się u mnie raczej sporadycznie tak w marcu moja skóra szczególnie na czole cała pokryta była zaskórnikami oraz większymi czy mniejszymi bolącymi wykwitami, brody oraz policzków to też niestety nie ominęło, żaden z posiadanych przeze mnie kosmetyków nie dawał rady, postanowiłam więc poszukać czegoś innego i tak po dłuższych namysłach skusiłam się na zestaw Alpha H kryjący się pod nazwą Renew and Resurface Kit w skład, którego wchodzą: żel oczyszczający Triple Action, peeling Micro Cleanse, krem Balancing Moisturizer oraz maseczki Liquid Gold Smoothing and Perfecting Mask i Balancing and Refining Mask. Dziewczyny, ten zakup to był strzał w dziesiątkę. Już dawno nie miałam kosmetyków, które tak natychmiastowo pokazałyby swoje działanie. Nie tylko pomogły mi uporać się z kłopotliwym problemem, którym były wypryski, ale też ładnie wygładziły i rozjaśniły skórę i to zaledwie w kilka dni! Nie będę się póki co więcej rozpisywała, ale powtórzę, jest moc! W zestawie był jeszcze krem Daily Essential Moisturiser SPF30, niestety okazało się, że jest przeterminowany. Firma jednak szybko naprawiła ten błąd, zresztą sama poinformowała mnie o upływie daty ważności i w ramach zadość uczynienia otrzymałam krem Daily Essential Moisturizer SPF50 oraz mój ulubiony tonik Liquid Gold. Bardzo miło, prawda? 


Olejek Collistar - Firming Shower Oil to spontaniczny zakup, użyłam go raz, ale to za mało żeby się wypowiadać, muszę tylko wspomnieć, że rozczarował mnie jego zupełnie nijaki zapach. Natomiast mydło do rąk od Orla Kiely - Bergamot Hand Wash zapachem po prostu wymiata, roślinny, nieco trawiasty, taki inny i cudowny, samo mydło zresztą też jest w porządu, dobrze oczyszcza i nie wysusza skóry. Upolowałam je oczywiście w TK Maxx, tak samo jak kremy pod oczy Institut Karite - Shea Butter Essential Eye Care, którego jeszcze nie stosowałam, ale znam inne produkty marki,  bardzo lubię i myślę, że w tym przypadku też się nie zawiodę. Peeling do stóp marki Green Pharmacy to zakup z Rossmanna i cóż mogę powiedzieć, opakowanie ma przyjemne, a sama zawartość niestety jest kiepska, rzadka i ze zbyt mała ilością drobin złuszczających. Kolejne prezenty otrzymałam od naszej rodzimej marki produkującej świeże kosmetyki bez konserwantów, a mowa tu o Fridge by Yde. Paczka zawierała mnóstwo próbek, peeling do twarzy z bergamotką, jeszcze go nie stosowałam, oraz nowość marki czyli krem pod oczy 4.1 Coffe Eye, niezwykle treściwy, szybko się wchłania i doskonale utrzymuje nawilżenie, ot co moge na tę chwilę napisać ;) Płyn micealrny Mixa do skóry mieszanej oraz tonik Nuxe to wynik zakupów w aptece internetowej, w której miałam kupić tylko witaminki. Zamówiłam też Effaclar Duo - La Roche Posay, po pierwsze całkowicie zapomniałam umieścić go na zdjęciu, a po drugie trochę pospieszyłam się z jego zakupem, ale nie wiedziałam że kosmetyki Alpha H spiszą się tak genialnie.

Ze stwierdzeniem, ze promocje to zło zgodzi się pewnie większość z Was. No właśnie, ja ostatnio przez takie promocje trochę zaszalałam i tak: najpierw skusiłam się na zamówienie z Purite. Wcześniej miałam tylko mydła w kostce tej marki, sprawdziły się super więc byłam ciekawa  pozostałych kosmetyków, po dłuższych namysłach zdecydowałam się na solny peeling o zapachu  mandarynkowo-grejpfrutowym, ocet do włosów oraz tonik. Te dwa ostatnie produkty są już w użyciu jednak póki co zupełnie mnie nie zachwyciły... Nadzieje pokładam w peelingu, no zobaczymy. Kolejne promocyjne zakupy poczyniłam w sklepie Organique, tutaj sięgnęłam po ulubione i sprawdzone kosmetyki, a mianowicie mleczną piankę pod prysznic, balsam do ciała z masłem Shea w tym samym zapachu oraz czarne mydło Savon Noir, które świetnie sprawdza się zarówno jako produkt do oczyszczania twarzy a także jako peeling do całego ciała. 

Nie mogłam też przepuścić okazji -30% w Phenome. Bez zastanowienia wrzuciłam do wirtualnego koszyka ulubiony szampon Purifying Anti-Dandruff Shampoo oraz wcześniej nieznane mi antycellulitowe serum do ciała Smoothing Body Serum, choć dzisiaj stwierdziłam, że cellulit w magiczny sposób u mnie zniknął, ale i tak się przyda ;) I jeszcze jeden promocyjny łup, no dobra były dwa, ale drugi zapomniałam pokazać ;), to żel do oczyszczania skóry mieszanej Seaweed Deep Cleansing Facial WashThe Body Shop. Obecnie w sklepach marki trwa wyprzedaż i można upolować wiele kosmetyków za połowę ceny i tak za wymieniony żel zapłaciłam 19.90. Ekspedientka obiecywała, że jest fajny, oby! Od dawna przymierzałam się do zakupu ekologicznych kosmetyków wypuszczonych przez sieciówke H&M. Długo chodził za mnę duet zawierający mydło oraz krem do rąk, ale że kremów mam obecnie aż za dużo to finalnie zdecydowałam się na wielofunkcyjny olejek do ciała i włosów oraz łagodny antyperspirant bez soli aluminium. Olejek pachnie bosko, natomiast dezodorant czeka na swą kolej ;)

No i na koniec cuda, które przyjechały do mnie dziś wczoraj. To prezent od marki Bikor, sama mogłam wybrać produkty, które chcę przetestować, a zdecydowałam się na słynną już Ziemie Egipską, nie mogło być inaczej!, paletkę cieni Marocco Precious 4 Shadows w neutralnych kolorach, idealne na co dzień jak i na wieczór, puder matująco - rozświetlający kryjący się pod nazwą Oslo Compakt Powder oraz przeznaczony do niego pędzel typu kabuki Oslo Black. Za jakiś czas na pewno dam znać jak cała czwórka się spisuje :)



Wybaczcie mi kolejny tasiemiec! ;) 
Miałyście któryś z tych produktów? Co Wam wpadło w oko? Pochwalcie się też co Wy kupiłyście w ostatnim czasie? :)

48 komentarzy:

  1. Nie przepraszaj za długi post, bo ja takie lubię! :-)

    Sporo masz tych nowości i prawie wszystkie są w moim guście, a jednak żadnego z tych kosmetyków nie miałam. Najbardziej ciekawiłaby mnie chyba "Ziemia Egipska", bo słynna jest.

    Zgadzam się, że promocje mogą być niebezpieczne. Szykuję podobny post, a poprzedni też zamieściłam w styczniu i też się dziwię,że już tyle mi przybyło... :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć, że ktoś czyta te moje tasiemce ;)

      O Ziemi na pewno napiszę, ale już teraz mogę napomknąć, że bardzo ją polubiłam :)


      Usuń
  2. Ja również lubię takie długie posty :) ciekawe kosmetyki, najbardziej zainteresował mnie Bikor i zestaw od Alpha-H - za Twoim poleceniem skusiłam się na produkt do demakijażu 3 w 1 i rozumiem skąd te zachwyty :)) teraz zastanawiam się nad tonikiem Liquid Gold, czy Twoim zadaniem na nadchodzący sezon wioswnno-letni bedzie2 odpowiedni? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jak najbardziej, tonik ten można stosować przez cały rok, należy tylko pamiętać o kremie z filtrem :)
      Ściskam :)

      Usuń
  3. Anonimowy4/07/2016

    Z ulubieńców pielęgnacyjnych nic nie znam :D
    Ziemi Egipskiej i pudru Bikor jestem bardzo ciekawa :) Właśnie ostatnio dużo dobrego słyszę o nich, jak również o rozświetlaczu i różu, że aż kusi mnie wypróbowanie tych kosmetyków. Ale jak na razie mam się czym malować, ale będę o nich pamiętać. Daj znać koniecznie jak Ci się sprawdzą, gdyż zdecydowanie za mało na Twoim blogu postów dotyczących makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ja taka mało "makijażowa" jestem ;) Rzadko kupuję kolorówkę, używam ciągle tych samych produktów, a najchętniej to w ogóle bym się nie malowała, niestety trzeba ukryć to czy tamto, a także skorygować kilka rzeczy. Na Twoją prośbę postaram się częściej pisać o produktach do makijażu, a o kosmetykach Bikor to już na pewno coś skrobnę ;)

      Usuń
  4. Ziemia Egipska strasznie mnie kusi, tylko zastanawiam się czy nie będzie dla mnie za ciemna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ciemna, to prawda, ale stosowana z umiarem daje bardzo delikatny i naturalny efekt. A wiem co mówię bo jestem bardzo blada! ;)

      Usuń
  5. A co mi nie wpadło w oko :), wszystko chętnie bym przetestowała. Alpha H to marka którą muszę koniecznie poużywać ale nie wiem jeszcze na co się zdecydować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak wszystko z ich asortymentu wydaje się ciekawe. Ja polecam Balancing Cleanser, tonik Liquid Gold, peeling oraz maski <3

      Usuń
  6. Bardzo ciekawe nowosci :) I widzę, że paczucha już dotarła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kosmetyki Alpha H... muszę w końcu wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  8. Sporo cudownych nowości! Sama przygarnęłabym chętnie połowę z nich :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow! Niezła gromada Ci się uzbierała i jak to u Ciebie bywa - same cuda! :) Ciekawią mnie produkty Bikor. Od jakiegoś czasu myślę również o zakupie czegoś z Fridge ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalia, z marką Fridge mam do czynienia już od jakiegoś czasu, miałam ich kilka produktów i wszystkie spisały się genialnie także naprawdę polecam. Co do Bikor to nie mogę jeszcze zbyt wiele powiedzieć, ale po pierwszych testach jestem na tak! ;)

      Usuń
  10. same cuda, same cuda - jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi u Ciebie Collistar - Firming Shower Oil, musisz dać znać! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata, olejek póki co został w Polsce, ale jak tylko do mnie przyjedzie i go poużywam to napiszę co i jak :*

      Usuń
  11. Anonimowy4/07/2016

    Też ostatnio zaszalałam z zakupami kosmetycznymi, a mydło savon noir organique też mam i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również je uwielbiam, wszechstronne i genialne <3

      Usuń
  12. Ogrom nowości, chętnie poczytam więcej, jak się sprawują :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ziemię Egipską Bikoru miałam, ale gdy się zupełnie nie opalam na mojej bladej cerze wygląda ceglano:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również jestem blada, ale u mnie na szczęście ładnie stapia się ze skórą i wygląda naturalnie :)

      Usuń
  14. Sporo nowości u nas podobnych, widać firmy maja teraz akcje promocyjne;) moje czolo nie wiedząc czemu tez odmawia ostatnio posłuszeństwa, na szczęście effaclar duo pomógł:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamila, koniecznie pochwal się swoimi nowościami :)

      Usuń
  15. u Ciebie zawsze tak naturalnie <3 ale co ja pacze, co ja czytam, nie ma nic z Rituals :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no nie ma, nie ma :p Wczoraj na lotnisku krążyłam koło ich stoiska, ale był słaby wybór :(

      Usuń
  16. Czas leci jak szalony, ani się obejrzymy, a już będą wakacje, a przed promocja w Ross haha:))

    OdpowiedzUsuń
  17. U Ciebie te długie posty czyta sie super ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ile cudownych kosmetyków. Jestem ciekawa jak się sprawdzi olejek Collistar. Ja kocham te kosmetyki i używam ich już od dawna. Jednak tego olejku nie miałam. Alhpa H też mnie ciekawi. Nie znam wcale tej marki.muszę pokazać też swoje nowości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek obecnie został w Polsce i niestety póki co nie mogę nic o nim napisać, no może poza tym, że zapach ma taki sobie. Jak tylko do mnie przyjedzie dam znać co i jak ;) A kosmetyki Alpha H polecam, genialne!

      Usuń
  19. dużo nowości, u mnie jakoś mało zakupów ostatnio

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ostatnio sporo produktów dobiło dna dlatego też musiałam uzupełnić zapasy ;)

      Usuń
  20. Piękne zakupy, a ja chyba przegapiłam to ostatnie -30% w Phenome...Ale może to i dobrze, bo i tak mam za dużo zapasów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze będzie dużo takich okazji więc nic straconego :)

      Usuń
  21. perfect I like some of those products!

    Please check my Blog!! :)

    http://www.alessabernal.com/

    Alessa Bernal :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Anonimowy4/13/2016

    cześć, właśnie dołączyłam do obserwatorów Twojego bloga :)
    Jeśli chcesz, dołącz do obserwowania mojego bloga ;)
    Pozdrawiam
    paulina-mi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Konkretne zakupy :) Moja skóra też ostatnio zrobiła się bardzo kapryśna, i póki co próbuję ją ogarnąć Effalarem .. Muszę przyjrzeć się bliżej przedstawionym przez Ciebie kosmetykom :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Beautiful haul. The palette looks lovely. Lovely blog here btw! Would you like to follow each other on GFC? Please let me know on my blog I always follow back for sure. Thank you.
    xox
    Lenya
    FashionDreams&Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
  25. Super cudeńka u Ciebie, Alpha H interesuje mnie bardzo, bardzo, tonik Liquid Gold spisał się bardzo dobrze, więc nabrałam ochoty na więcej. Twojej opinii na temat Bikoru też jestem bardzo ciekawa, widzę że też zdecydowałaś się na ziemię egipską - strasznie długo nad nią dumałam, ale w końcu ciekawość zwyciężyła. No i nie żałuję, pięknie się nakłada i ładny efekt daje - na wiosnę i lato super! Ciekawam też pudru i paletki :)

    OdpowiedzUsuń
  26. genialne te Twoje nowości!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)

 
Szablon zrobiony przez CreativeLight.pl