Czy są tutaj zwolenniczki naturalnych kosmetyków? Założę się, że jest Was wiele. I ja sama je uwielbiam. Za piękne zapachy, cudowne składy bez zbędnych substancji za to z masą dobroczynnych ekstraktów, wyciągów i innych dobroczynnych składników oraz świetne działanie na skórę i włosy. Zresztą naturalne produkty to nie tylko skład i działanie, to też piękne opakowania, które zdecydowanie przyciągają wzrok, cieszą oko i sprawiają, że jeszcze chętniej po nie sięgamy. W ostatnim czasie przybyło mi całkiem sporo naturalnych nowości, część to prezenty, a część zakupy, które poczyniłam sama. Postanowiłam zebrać je do kupy i Wam pokazać. Będziecie wiedziały co stosuję lub w najbliższym czasie zamierzam testować, a może już teraz się zainspirujecie i sięgnięcie po któryś z przedstawionych przeze mnie produktów.
Na początek Resibo i absolutnie cudowna przesyłka, która dotarła do mnie na początku maja i była tak pięknie spakowana, że aż żal było ją rozpakowywać. A co w środku? Same cuda! Czyli Olejek do Demakijażu, którym zachwycałam się już w ulubieńcach maja >klik< i zdanie podtrzymuje, fantastyczny!, Krem pod Oczy, który jeszcze czeka na swoją kolej oraz nowość marki - Serum Wygładzające, które za zadanie ma m.in. dawać naturalny efekt botoksu. Od wczoraj jest w użyciu i... zapowiada się naprawdę cudownie. Jest mocno skoncentrowane, a jednocześnie lekkie, szybko się wchłania zapewniając mojej mieszanej cerze odpowiednie nawilżenie, do tego pięknie pachnie i faktycznie wygładza! To oczywiście pierwsze wrażenia, więcej napisze o nim w odpowiednim momencie, ale coś czuję, że to będzie hit.
Kolejne nowości to dwa toniki. REN - Clarifying Toner to mój zdecydowany ulubieniec. Przeznaczony głównie dla cer mieszanych, ale sprawdzi się u każdego. Bardzo łagodny, odświeża, oczyszcza, dzięki zawartości kwasów m.in.: glikolowego i mlekowego, delikatnie złuszcza, oczyszcza pory i pomaga w walce z wypryskami. Naprawdę świetny! A mi udało się go dorwać na lookfantastick.com w super cenie i bardzo się z tego cieszę. Face Tan Water od Eco by Sonya to w sumie produkt 2w1, czyli tonik i samoopalacz. Jest też dla mnie zupełną nowością. Całkowicie naturalny, przeznaczony również dla wegan, o działaniu przeciwtrądzikowym, za zadanie ma jednocześnie pielęgnować, odżywiać i nadawać skórze naturalny odcień opalenizny. Jestem go niesamowicie ciekawa i zakładam, że Wy również dlatego już dziś zabieram się za testy i dam znać co i jak. Nie wiem dlaczego nigdy w nowościach nie pokazywałam Wam ściereczek muślinowych, a kupuję je regularnie. Tym razem zdecydowałam się na tę marki Pai. Jest dość duża, przyjemnie szorstka i w 100 procentach wykonana z organicznej bawełny. Jeszcze jej nie używałam, ale już widzę, że jest zdecydowanie lepsza od ściereczek The Body Shop, które do tej pory kupowałam.
Marka Organique zrobiła mi wspaniałą niespodziankę i przesłała do testów zestaw kosmetyków do pielęgnacji ciała z nowej serii o zapachu mango. W paczce znalazły się: Pianka do Mycia Ciała, Balsam z Masłem Shea, Olejek do Kąpieli i Masażu oraz Kula do Kąpieli. No i co tu dużo mówić/pisać: wszystko pachnie bosko! Nieco słodko, a jednocześnie soczyście i intensywnie. Na lato jak znalazł :) Piankę oraz balsam bardzo dobrze znam z innych wersji zapachowych i absolutnie uwielbiam więc wiem, że na pewno się nie zawiodę. Natomiast kula oraz olejek to dla mnie nowości jednak znając markę wiem, że i ta dwójka będzie wspaniała. Szampon Rahua - Rainforest Grown chodził za mną od bardzo dawna. Nie jest niestety tani, a moje włosy i skóra głowy są kapryśne dlatego wstrzymywałam się z jego zakupem. Jednak ostatnio trafiłam na jego mniejsze opakowanie, które tym samym jest tańsze od pełnej butli i postanowiłam zaryzykować. Czy było warto? To się niebawem okaże. Na razie modlę się o to aby nie podrażnił mojego wrażliwego skalpu, o! No i ostatnia nowość czyli zestaw kosmetyków Trial Kit for Clarity od Suki. Wybrałam wersję dla cer mieszanych/tłustych, w zestawie znajduje się aż 6 produktów w mini wersjach, w tym osławiony peeling marki - Exfoliate Foaming Cleanser, który jeszcze dziś zostanie wypróbowany. Pozostałe kosmetyki muszą jeszcze chwilę poczekać na testy, ale zbierają wiele pozytywnych recenzji więc już nie mogę się doczekać, aż zacznę je stosować. Chyba mi się nie dziwicie, prawda? :)
I to już wszystkie nowości. Co Was zaciekawiło? A może znacie już te produkty? O czym chciałybyście przeczytać szerszą opinie? No i jestem ciekawa jakie nowości w ostatnim czasie pojawiły się u Was? Koniecznie się pochwalcie! :)